Cnota nadziei w życiu Świętej Jadwigi
K: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
W: Amen.
Wprowadzenie
Panie Jezu, w drugim dniu Nowenny pragniemy rozważać cnotę nadziei w życiu św. Jadwigi Królowej i prosić Cię, przez jej wstawiennictwo, o potrzebne nam łaski.
Modlitwa do Ducha Świętego
Duchu Święty, prosimy Cię, otwórz nasze serca na działanie łaski, udziel nam ducha nadziei, ukształtuj nasze serca na podobieństwo tej, która przez życie pełne nadziei podobała się Bogu. Uzdolnij nas do słuchania teraz słów Pisma Świętego, by serca nasze otworzyły się na pogłębienie tajemnicy nadziei.
Tekst biblijny
(Tt 3, 5-7) Nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego.
Chwila ciszy
Rozważanie
Nadzieja jest cnotą teologalną, która odpowiada dążeniu do szczęścia, złożonemu przez Boga w sercu każdego człowieka; podejmuje ona te oczekiwania, które inspirują działania ludzi; oczyszcza je, by ukierunkować je na królestwo niebieskie, chroni przed zwątpieniem, podtrzymuje w każdym opuszczeniu, poszerza serce w oczekiwaniu szczęścia wiecznego. Żywa nadzieja chroni przed egoizmem i prowadzi do szczęścia: do miłości (KKK 1818).
Serce św. Jadwigi wypełnione było nadzieją, która ufnie wypatrywała pomocy Boga. Wśród wielu spraw, o jakie się troszczyła, widzimy, jako te najważniejsze, sprawy duszy człowieka. Umiała dostrzec biedę materialną, ale o wiele bardziej wiedziała, że szczęście człowieka, realizacja jego powołania jest możliwe wtedy, gdy życie przeżywane jest w łączności z Bogiem.
Może dlatego tak usilnie zwracała się z prośbą do papieża o uzyskanie odpustu jubileuszowego dla tych, którzy nie mogli się udać do Rzymu. Rozumiała wagę duchowych darów i o nie tak bardzo się troszczyła. Ubiegając się u papieża Bonifacego IX o odpust jubileuszowy, Jadwiga pisze tak: „Ponieważ jesteście jedynym słońcem świecącym nad wszystkimi, raczcie oświecić także tych, którzy ukrywali się w cieniu gaju błędów i jak dotąd wszystkim z nich, którzy z powodu wielkiej nędzy nie mogli podnieść wzroku do nadmiaru tak przeobfitej łaski, zechciejcie dozwolić, by spłynął na nich strumień wypływający ze źródeł, które trzymacie w skarbcach waszych, i by dopłynął do wyżej wspomnianego miejsca, do którego łatwiej mogą dojść celem zwilżenia oschłości ich serc... Zaprawdę mam ufność płynącą z pociechy dobrej nadziei w wysłuchanie moich próśb, szczególnie obecnych, ponieważ już nieraz doświadczyłam życzliwości ojcowskiej woli, jaką Wasza Świątobliwość żywi wobec małoduszności mojej i moich, w żaden też sposób nie mogę wątpić w skuteczność tych próśb i wysłuchanie mnie”.
Jej ufność w Bogu i pokładanie nadziei w dobrach wiecznych możemy dostrzec tak wyraźnie w słowach, które skierowała do swojego małżonka króla Władysława w czasie przygotowań do porodu. Kiedy król Władysław napomniał ją przez posłów i listownie, by nie zaniedbała ozdobienia łoża do przyszłego porodu i sypialni obiciami, nakryciami i zasłonami przetykanymi złotem, drogimi kamieniami i perłami, odpisała, że dawno odsunęła od siebie przepych świecki i nie chce z niego korzystać teraz, w niebezpieczeństwie śmierci, którą często zwykł powodować poród, że Panu Niebios, który pozbawił ją hańby bezpłodności, nie chce się podobać w blasku drogich kamieni i złota, ale w skromności i łagodności.
Święta Jadwigo, naucz nas wśród trosk doczesnych pokładać nadzieję w łasce niebieskiej, by dobra tego przemijającego świata nie przysłoniły nam nadziei na większe dobra.
Modlitwa końcowa
K: Boże, który św. Jadwigę Królową uczyniłeś krzewicielką nadziei, obdarz i nas łaską ufnej nadziei, a przez jej wstawiennictwo udziel nam łaski, o którą w tej nowennie prosimy. Przez Chrystusa, Pana Naszego.
W: Amen.
Błogosławieństwo